Polacy są zazwyczaj dość mocno przywiązani do swojego banku, choć powoli ten stan rzeczy zaczyna się zmieniać. Mimo tego, że starsze osoby zazwyczaj są wierne jednemu bankowi, w którym mają konto, to młodsze pokolenie poszukuje oszczędności, związanych z kosztami bankowymi i nie ma oporów przed przenoszeniem rachunku do innego banku

Przenoszenie konta do innego banku stało się sprawą prostą w 2010 roku. Komisja Europejska, po przeprowadzonych badaniach rynku bankowego, nałożyła na banki obowiązek pomocy klientowi w przenoszeniu konta. Celem tych działań było zwiększenie konkurencji. Z każdym rokiem liczba przenoszonych kont się zwiększa, a Polacy poszukują rachunków „skrojonych” na miarę swoich potrzeb. Liczna pozostaje jednak grupa osób, które pomimo wysokich kosztów, związanych z prowadzeniem rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego, nie szukają tańszej alternatywy. Wynika to czasami z braku czasu na zapoznanie się z ofertami banków, a także po części też z lenistwa. Niewielu jest Polaków, którzy korzystają z multibankingu, czyli posiadają więcej kont w różnych bankach.
Przeniesienie konta do innego banku - jak to zrobić?
Kiedy z różnych względów podejmujemy decyzję o przeniesieniu rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego do innego banku, przede wszystkim powinniśmy zrobić rozpoznanie, gdzie warto założyć nowe konto i jak przenieść konto do innego banku. Banki starają się przyciągnąć klientów, oferując darmowe prowadzenie konta, prezenty, a nawet premie za założenie konta. Choć taki haczyk na klienta może okazać się kuszący, to warto zapoznać się dokładniej z ofertą, przeanalizować tabelę opłat i prowizji, a także dowiedzieć się, czy uzyskanie prezentu czy premii nie jest obwarowane dodatkowymi warunkami. Warto także upewnić się, czy umowa nie wiąże nam rąk na dłuższy czas, bo może się okazać, że nasz zysk będzie tylko pozorny.
Zmiana banku bez zmiany numeru konta - czy to możliwe?
W momencie, gdy wybraliśmy już bank, wystarczy złożyć wniosek o założenie konta oraz pełnomocnictwo, na mocy którego bank pozałatwia za nas sprawy, takie jak poinformowanie pracodawcy, ZUS-u czy Urzędu Skarbowego o zmianie numeru rachunku. Bank, dzięki udzielonemu pośrednictwu, może przenieść także wybrane przez nas ustawienia, takie jak na przykład lista odbiorców czy stałe zlecenia przelewów. Ciężar załatwiania tych formalności spada więc na bank, co ułatwia życie właścicielowi rachunku. Co ważne, założenie konta w innym banku nie jest równoznaczne z zamknięciem konta poprzedniego. Klient musi złożyć dyspozycję zamknięcia rachunku. Jeśli na to konto wpływają odsetki z lokaty bądź też rachunek jest powiązany ze spłacanym kredytem, to należy pamiętać o zachowaniu tego konta do zakończenia okresu obowiązywania umowy lokaty czy spłaty kredytu. Przeniesienie konta do innego banku z tym samym numerem nie jest możliwe.
Szybciej i łatwiej zrobisz to sam?
Regulacja Komisji Europejskiej miała być ułatwieniem dla klientów, którzy nie chcą zmagać się z samodzielnym przenoszeniem konta. Po trzech latach jej obowiązywania warto jednak zauważyć, że wcale nie jest to aż tak proste. Pracownicy banków raczej nie garną się do załatwiania wszelkich formalności za klienta, informując go, że co najwyżej mogą poinformować o pracodawcę o zmianie numeru rachunku. Poza tym okres przenoszenia konta, który według założeń ma trwać siedem dni, może się znacznie wydłużyć w przypadku załatwiania formalności. Doświadczenia z różnymi bankami pokazują, że łatwiej i szybciej można założyć konto w nowym banku. Można zrobić to nawet bez wychodzenia z domu, przez Internet, autoryzując ten fakt przelewem z posiadanego rachunku. Następnie wystarczy spędzić trochę czasu, by przenieść listę odbiorców do nowego systemu bankowości elektronicznej. Pamiętać też należy o poinformowaniu pracodawcy, Urzędu Skarbowego, ZUS i innych instytucji, które z różnych względów powinny posiadać numer naszego konta. Na koniec zostaje nam jedynie zamknięcie poprzedniego konta, co jednak wymaga wizyty w oddziale banku.
Przenieś konto, ale debetu nie dostaniesz
W momencie wejścia w życie regulacji Komisji Europejskiej, dotyczącej ułatwień w przenoszeniu kont, banki rozpoczęły intensywną walkę o klienta, oferując dodatkowe prezenty i premie. Niejeden Polak skusił się wtedy, choć jak pokazywał w 2010 roku Maciej Samcik, banki nie były dobrze przygotowane i łatwiej było przenieść samodzielnie, bez angażowania w ten proces nowego banku. Pozostaje pytanie, czy obecnie przeniesienie konta jest tak łatwe, jak chciałaby tego Komisja Europejska? Można by powiedzieć, że jest to łatwe, choć jeśli klient zdradzi się z zamiarem odejścia z banku, to w wielu wypadkach bank będzie starał się go przed tym powstrzymać, oferując mu lepsze warunki.
Sprawa jednak komplikuje się w momencie, gdy oprócz konta chcielibyśmy przenieść także kredyt odnawialny czy kartę kredytową. Choć wydawać by się mogło, że korzystanie z innych produktów bankowych jest zyskiem dla banku, to jednak nie każdy bank tak uważa. Pracownik Alior Banku zachęcał co prawda klientów do przeniesienia konta, lecz jednocześnie zaznaczył, że nie mogą oni liczyć na kredyt odnawialny czy kartę kredytową, gdyż jeden z małżonków prowadzi działalność gospodarczą, zaś drugi ma umowę na mniej niż 12 miesięcy. Klienci, zachęceni atrakcyjną ofertą Aliora, chcieli przenieść konto z mBanku, gdzie kredyt odnawialny i kartę kredytową posiadają. Jak widać więc, przeniesienie konta w takim wypadku nie jest sprawą najłatwiejszą.
Choć regulacja Komisji Europejskiej miała ułatwić klientom banków przenoszenie kont, to jednak odsetek takich procedur wzrósł tylko nieznacznie. Wiele osób nadal zostaje przy starych kontach, często ponosząc wysokie opłaty. Gdyby przenieśli bowiem konto, mogliby pozostać bez możliwości skorzystania z produktów kredytowych, co dla niektórych jest wystarczającym argumentem za tym by konta nie przenosić.