Icon
Czy warto odkładać drobne kwoty? Jak to robić?
Kredyty gotówkowe
Poradnik kont bankowych

Czy warto odkładać drobne kwoty? Jak to robić?


Icon 10/18/2018 | 12:00 AM
Icon 2 min. czytania
Icon Rzetelne źródło informacji

Matematyka jest nieubłagana – poza przypadkami wielkiej wygranej na loterii niespodziewanego spadku czy czegoś podobnego – duże oszczędności biorą się z tego, że przez dłuży czas odkładamy drobne kwoty. Jak to robić, żeby nie stracić motywacji i osiągnąć swój cele? Czy to w ogóle ma sens?

Czy warto odkładać drobne kwoty? Jak to robić?

Najprostszym sposobem, żeby odkładać drobne kwoty, jest ustawienie zlecenia stałego z konta bieżącego na rachunek oszczędnościowy, najlepiej w dzień po wypłacie. Praktycznie każdy bank w Polsce obsługuje tego typu automatyczne zlecenia. Można raz ustawić w systemie transakcyjnym stały przelew 50, 100 czy 150 złotych miesięcznie (lub innej dowolnej kwoty, która odpowiada naszym możliwościom) i przestać się tym interesować. Ważne tylko, żeby kontrolować oprocentowanie środków na rachunku oszczędnościowym i porównywać z rynkiem – w tej chwili standardem jest 1–2% w skali roku. Oszczędności nie muszą trafiać na rachunek oszczędnościowy w banku. Rozważyć można również fundusze inwestycyjne czy ubezpieczenia inwestycyjne.

Kluczowym czynnikiem sukcesu przy odkładaniu drobnych kwot są nawyki. Kilka banków w Polsce udostępniło swoim klientom innowacyjne systemy, które pozwalają na automatyzację procesu oszczędzania. W tej chwili oferują je mBank (mSaver), Credit-Agicole (CASaver), ING Bank Śląski (Smart Saver), PKO BP (Autooszczędzanie) oraz Getin Bank (Zachowaj Resztę).

Wszystkie wykorzystują to, że na co dzień wykonujemy transakcje bankowe (np. przelewy, wypłaty z bankomatów czy płatności kartą), płacąc za towary i usługi. Dzięki narzędziom banków część tych wydatków trafia na konto oszczędnościowe. Jak?

Sposoby na oszczędzanie

Są trzy możliwe mechanizmy. Pierwszy to „oszczędzanie na końcówkach”. System bankowy zaokrągli kwotę każdej transakcji zgodnie z wolą klienta (np. do pełnych 1 zł, 5 zł czy 10 zł) i automatycznie przeleje ją (bez kosztów) na rachunek oszczędnościowy powiązany z kontem osobistym. Druga metoda to ustalenie stałej kwoty (np. 3 zł), którą bank będzie przelewać na rachunek oszczędnościowy przy każdej operacji. Ostatnia możliwość to ustalenie, jaki procent każdej transakcji ma wędrować automatycznie na rachunek oszczędnościowy.

oszczędzanie

Spośród banków oferujących usługę automatycznego oszczędzania narzędzia PKO BP wydają się najbardziej elastyczne. Bank pozwala wybrać nie tylko to, w jaki sposób chcemy oszczędzać oraz na jakim poziomie, lecz także to, jakie rodzaje transakcji będą wywoływać przelewy z konta bieżącego na oszczędnościowe. Można również przekierować oszczędności np. na konto oszczędnościowe dziecka. Bardzo bogaty program automatycznego oszczędzania ma również mBank. Na swoich stronach internetowych bank chwali się, że w systemie mSaver drobne kwoty odkłada ponad 300 tysięcy osób.

Jaki sens ma odkładanie niewielkich kwot?

Po pierwsze, to dobry nawyk finansowy, dzięki któremu utrwalamy zachowanie polegające na tym, żeby co miesięcy czy co kwartał wydać choć trochę mniej niż zarabiamy oraz żeby nadmiernie się nie zadłużać. Po drugie, dzięki takiemu systematycznemu budowaniu rezerw nie musimy się bać niespodziewanych wydatków czy innych zawirowań finansowych. Na rachunku oszczędnościowym będzie zawsze jakiś fundusz bezpieczeństwa na czarną godzinę. Po trzecie, matematyka jest po stronie tych, którzy drobnymi krokami dążą do celu. Drobne kwoty typu 50, 100 czy 200 zł miesięcznie w dłuższej perspektywie składają się na większe zasoby, również dzięki wsparciu tzw. procentu składanego. Łączną kwotę naszych oszczędności powiększają nie tylko nowe wpłaty, lecz także odsetki od poprzednich wpłat.  

Data opublikowania: 10/18/2018

    Absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego, pasjonatka świata finansów. Specjalizuje się w wyjaśnianiu złożonych zagadnień związanych z kredytami i finansami w sposób prosty i przystępny dla każdego. Prywatnie miłośniczka fotografii i entuzjastka podróży, które inspirują ją do odkrywania nowych perspektyw.

    Oddaj głos, to dla mnie ważne!
    obrazek
    6.0
    Na podstawie 3 ocen

    Sprawdź podobne artykuły

    Komentarze

    0 komentarzy
    Ekspert