5 kwietnia 2016 r. po raz pierwszy obchodzony jest w Polsce Dzień bez Płacenia Gotówką. Jego idea jest upowszechniana w naszym kraju przez Koalicję na rzecz Obrotu Bezgotówkowego i Mikropłatności powstałą przy Związku Banków Polskich. Celem jest promowanie wygodnych i bezpiecznych płatności bezgotówkowych.

Taki dzień, to dobra okazja, by zastanowić się nad tym, jak płacimy za nasze zakupy. Mobilna rewolucja jest już w Polsce faktem, pozostaje tylko pytanie, jak do płatności bezgotówkowych odnoszą się sami zainteresowani. Sprawdził to Instytut badawczy ARC Rynek i Opinia, który na zlecenie Biura Informacji Kredytowej zapytał w marcu 2016 r. konsumentów o to, jak korzystają z kart płatniczych. Jakie były jego wyniki? Sprawdźmy.
Czujemy się bezpiecznie, korzystając z kart
Takiego zdania była większość – aż 88% – respondentów. 68% Polaków, którzy wzięli udział w badaniu, przyznało, że korzysta z kart kredytowych podczas codziennych zakupów. Potwierdzeniem tych liczb jest wzrastająca liczba transakcji bezgotówkowych wykonanych kartami kredytowymi, która jak wynika z „Informacji o kartach płatniczych – III kwartał 2015 r.” opublikowanej przez Narodowy Bank Polski, była w III kwartale 2015 r. aż o 77% wyższa niż w 2013 r.
Aktywnie z nich korzystamy
Ponad połowa (65%) osób uczestniczących w badaniu najczęściej wykorzystuje karty kredytowe do płacenia podczas codziennych, drobnych zakupów. Z kolei 44% respondentów używa plastików do płacenia za jednorazowe, duże wydatki. Odpowiedzi takiej udzielały głównie osoby z wyższym wykształceniem. Ta grupa również najczęściej wnioskuje o zwiększenie limitu kredytowego.
Rośnie liczba transakcji bezgotówkowych
Z przywoływanej już informacji Narodowego Banku Polskiego wynika, że wzrosła nie tylko liczba, lecz także wartość transakcji dokonywanych przy użyciu kart płatniczych. W III kwartale 2015 r. była ona większa o 37% w porównaniu do 2013 r.
– Zainteresowanie transakcjami bezgotówkowymi wyraźnie rośnie. Prawdopodobnie przyczyniła się do tego obniżka stawek interchange płaconych wydawcom kart przez sklepy. Ekspert BIK dodaje, że więcej sklepów i sieci handlowych instaluje terminale POS – mówi dr Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej.
Ich liczba – według NBP – w ciągu dwóch lat wzrosła o 42% (wg stanu na koniec września 2015 r. było ich ponad 440 tysięcy).
Liczba kart płatniczych w naszych portfelach nie rośnie
Na koniec III kwartału 2015 r. w portfelach Polaków było 26,5 mln sztuk kart płatniczych (w porównaniu do września 2013 r. było ich o 6% mniej). Wg stanu na koniec lutego 2016 r. Polacy posiadali 6 mln kart kredytowych, tj. o 2% mniej niż przed dwoma laty. Karty kredytowe ma 4,7 mln osób, ale tylko 3 mln ich używa. Wzrasta również wartość przyznanych limitów – w 2015 r. wynosiła ona 33 mld zł wobec 31,9 mld w 2014 r., oraz nieznacznie spada poziom ich wykorzystania (38,4% w 2014 r. w porównaniu do 37,8% w 2015 r.).
Nie każda karta płatnicza jest kartą kredytową
Według danych z bazy Biura Informacji Kredytowej karta kredytowa znajduje się w portfelach 4,7 miliona Polaków. Oznacza to, że ma ją co szósta dorosła osoba. Tymczasem w badaniu przeprowadzonym przez ARC Rynek i Opinia co druga osoba potwierdziła posiadanie plastiku w formie debetowej bądź kredytowej.
– W Polsce zdecydowanie dominują karty debetowe, czyli te wydawane do rachunku osobistego klienta. Przy zakupach z ich użyciem kwota transakcji automatycznie zdejmowana jest z rachunku bankowego – mówi dr Andrzej Topiński. – Polacy często nie dostrzegają różnic pomiędzy kartą debetową a kartą kredytową – wyjaśnia ekspert i tłumaczy, że podstawową funkcjonalnością karty kredytowej jest możliwość przeprowadzenia transakcji bez posiadania wymaganej gotówki na koncie.
Wyniki badania zleconego przez Biuro Operacji Kredytowej pokazują, że karta płatnicza nie jest nam obca. Korzystamy z niej nawet przy niewielkich zakupach i daje nam ona poczucie bezpieczeństwa. Mamy jednak nadal problem z rozróżnianiem poszczególnych rodzajów plastików i często wszystkie karty płatnicze określamy mianem kredytowych.