Darmowe konto osobiste, zwrot wydatków kartą, dobrze oprocentowane konto oszczędnościowe, długi okres bezodsetkowy na karcie kredytowej – skoro banki tak wiele oferują za darmo, a nawet płacą swoim klientom za ich oszczędności czy zakupy, to na czym zarabiają? Jak to możliwe, że stać ich na utrzymanie sieci oddziałów, opłacenie pracowników i popularnych aktorów występujących w reklamach, a na dodatek wypracowują zyski?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie, przyjrzyjmy się wynikom finansowym PKO Banku Polskiego za 2012 r. Czego dowiadujemy się z publicznych raportów największego banku w Polsce?
Zyski z tytułu odsetek
Największa pozycja na rachunku zysków i strat PKO BP, ale też większości innych banków, to dochody z tytułu odsetek. Co to oznacza w praktyce?
Banki zabiegają o nasze oszczędności np. na lokatach czy rachunkach oszczędnościowych płacąc od nich odsetki. Deponując w banku pieniądze, udzielamy mu oprocentowanej pożyczki. Ale oprocentowanie depozytów jest zdecydowanie niższe niż oprocentowanie kredytów i pożyczek udzielanych przez bank.
Czyli banki używają naszych oszczędności, żeby pożyczać innym na wyższy procent. Z różnicy między oprocentowaniem depozytów a oprocentowaniem kredytów (gotówkowych, samochodowych, hipotecznych, dla firm, karty kredytowej, itp.) pochodzi zazwyczaj największy zarobek banku.
W tej kategorii mieszczą się również zyski z lokat PKO BP w innych bankach oraz zyski ze wzrostu wartości papierów wartościowych, których właścicielem jest bank.
Zyski z opłat i prowizji
Druga największa pozycja na rachunku zysków i strat PKO BP to opłaty i prowizje. Wciąż da się znaleźć kilka banków, które proponują darmowe konta osobiste czy firmowe, ale jest to mniejszość. Poza tym, zwolnienie z opłat jest często uzależnione od spełnienia dodatkowych warunków lub ograniczone w czasie. A co najważniejsze dotyczy tylko najbardziej podstawowych usług (np. prowadzenia konta, przelewów internetowych, wydania karty płatniczej).
Za bardziej skomplikowane operacje banki pobierają opłaty – można do nich zaliczyć operacje dokonywane w placówkach banku, przelewy natychmiastowe, przelewy zagraniczne, wydanie zaświadczeń, itp.
Zresztą, o ile konta bankowe bywają darmowe, takie usługi jak kredyty, produkty inwestycyjne, leasing i inne są obarczone większą ilością opłat i prowizji, z których większość banków w normalnych okolicznościach nie rezygnuje.
Do tego dochodzą prowizje ze sprzedaży produktów innych firm. Jakich? Banki są przecież dystrybutorami funduszy inwestycyjnych, oferują produkty ubezpieczeniowe, inwestycyjne czy doradcze. Jako pośrednicy otrzymują prowizję od ostatecznego dostawcy tych usług i nie są to małe kwoty, szczególnie w przypadku drogich produktów (jak np. polisy inwestycyjne).
Co jeszcze znajduje się w tej kategorii? Prowizje od płatności kartami kredytowymi oraz debetowymi – bardzo ważna pozycja, której wpływ rośnie. Opłata intercharge, którą odprowadzają właściciele sklepów, jest dzielona między operatora karty (np. Visa czy MasterCard) oraz bank. Polacy uwielbiają płacić kartami, co przekłada się na olbrzymie zyski dla obu stron.
Inne zyski
Na czym jeszcze może zarabiać bank? W grę wchodzą jeszcze o przychody z tytułu dywidend, czyli wypłat z zysku przez podmioty, w których PKO Bank Polski ma udziały. Warto wspomnieć jeszcze o przychodach z działalności inwestycyjnej banku (w papiery wartościowe oraz inne instrumenty finansowe). Nie są to w przypadku raportu BKO BP za 2012 r. specjalnie duże wartości.
Najważniejsze źródła przychodów PKO Banku Polskiego w 2012 r. (w mln złotych) | |
---|---|
Przychody z tytułu odsetek | 12754 |
Przychody z tytułu opłat i prowizji | 3619,7 |
Przychód z tytułu dywidend | 93,2 |
Wynik na instrumentach finansowych wycenianych do wartości godziwej | 95,1 |
Wynik na inwestycyjnych papierach wartościowych | 81,6 |
Źródło: TotalMoney.pl |
Podsumowując: najważniejsze źródła przychodów dla banku to odsetki od udzielonych kredytów oraz opłaty i prowizje. W tej drugiej kategorii chodzi przede wszystkim o prowizje za płatności kartą (od sprzedawców), opłaty za usługi banku oraz prowizje od sprzedaży produktów innych firm. Do tego dochodzi działalność inwestycyjna banku i mamy pełny obraz sytuacji.