Jeśli trzymasz pieniądze w banku i liczysz na jakiekolwiek zyski – zła wiadomość: maj przyniósł kolejną falę obniżek oprocentowania lokat i obligacji. Oszczędzający dostają coraz mniej, a banki i Ministerstwo Finansów nie ukrywają, że to może być dopiero początek. Z danych HREIT wynika, że przeciętne oprocentowanie lokat w maju 2025 r. spadło poniżej 5,5%, a w wielu przypadkach wynosi znacznie mniej. Co możesz z tym zrobić jako świadomy klient?

Spadki stóp procentowych to dobra wiadomość dla kredytobiorców – niższe raty, lepsza zdolność kredytowa, większa dostępność finansowania. Jednak druga strona tego medalu to oszczędzający, dla których każda kolejna decyzja Rady Polityki Pieniężnej oznacza coraz niższe zyski z lokat i obligacji. Banki szybko reagują na zmieniające się warunki – ale niekoniecznie z korzyścią dla klientów trzymających środki na lokatach czy kontach oszczędnościowych.
Niższe stopy oznaczają mniejsze oprocentowanie depozytów, a to realnie przekłada się na coraz słabszą ochronę oszczędności przed inflacją. Jeśli nie chcesz, by Twoje pieniądze cicho topniały na koncie, warto wiedzieć, jak wygląda aktualna sytuacja i gdzie jeszcze można szukać lepszych warunków.
Banki tną oprocentowanie – i to szybko
Jak donosi Bartosz Turek z HRE Investments, już 9 banków w maju obniżyło oprocentowanie swoich lokat i kont oszczędnościowych. Znikają promocyjne oferty, a jeśli jeszcze jakaś się pojawia – to tylko dla nowych klientów i pod warunkiem spełnienia długiej listy wymagań: założenia konta, aktywności, zgód marketingowych i limitów kwotowych.
Zatem nawet jeśli gdzieś zobaczysz „8% na lokacie” – nie licz, że to dla Ciebie, jeśli już masz konto w tym banku albo nie chcesz zakładać kolejnych produktów.
Obligacje skarbowe? Też z gorszymi warunkami
Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że od czerwca obniży oprocentowanie rocznych i dwuletnich obligacji detalicznych o 0,5 pkt proc., a pozostałych o 0,1 pkt proc. Jeśli planujesz kupić obligacje skarbowe – zrób to teraz, póki można jeszcze skorzystać z lepszych warunków. Zainteresowanie już wzrosło, bo wielu Polaków chce „załapać się” na majową ofertę.
Dlaczego tak się dzieje?
Główna przyczyna to spodziewane przez rynek kolejne obniżki stóp procentowych. Banki – zamiast czekać – już teraz rewidują swoje oferty, by nie przepłacać za depozyty. Do tego dochodzi prosty mechanizm: skoro miliony Polaków zostawiają pieniądze na nieoprocentowanych kontach, to banki nie czują presji, by oferować coś więcej.
Co to oznacza dla Twojego portfela?
Jeśli masz oszczędności i liczysz na realny zysk, musisz działać aktywnie:
- Nie trzymaj gotówki na koncie osobistym – tam nie zarabia nic.
- Szukaj najlepszych lokat, ale czytaj warunki – nie każda „promocja” jest opłacalna.
- Rozważ obligacje skarbowe – szczególnie te, które są jeszcze dostępne na majowych warunkach.
- Myśl długoterminowo – być może warto zainteresować się innymi formami oszczędzania i inwestowania, jeśli chcesz utrzymać wartość swojego kapitału.
Co dalej?
Niestety – nic nie wskazuje, by w najbliższych miesiącach sytuacja miała się poprawić. Eksperci spodziewają się, że oprocentowanie depozytów nadal będzie spadać, zwłaszcza jeśli dojdzie do kolejnych obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
Podsumowując: jeśli masz oszczędności i chcesz, by przynosiły jakiekolwiek zyski – nie możesz pozwolić sobie na bierność. Przeglądaj oferty, porównuj warunki i podejmuj decyzje świadomie. Bo inaczej Twoje pieniądze będą po prostu leżeć – i tracić na wartości.