Kiedy wreszcie tańsze kredyty? Eksperci wskazują możliwy termin

Dlaczego RPP utrzymuje stopy na dotychczasowym poziomie?

Choć inflacja wciąż spada, jej tempo nadal pozostaje wyższe od prognoz. W lutym wyniosła 5,3% rok do roku, czyli nieco więcej niż oczekiwane 5,1%. Dodatkowo inflacja bazowa utrzymuje się na wysokim poziomie – w styczniu wynosiła 4,2%, a w lutym 3,9%. To głównie efekt wzrostu cen usług, które nie tanieją tak szybko, jak inne dobra.

Stabilizacji sprzyja natomiast zamrożenie cen energii, które ogranicza wzrost kosztów życia. RPP nie widzi jednak wystarczających przesłanek do cięcia stóp już teraz, zwłaszcza że w krajach regionu podejście do polityki pieniężnej również jest ostrożne. W Czechach stopy procentowe obniżono jedynie o 25 punktów bazowych, natomiast Węgry utrzymują je na poziomie 6,5% z powodu rosnącej inflacji.

Kiedy możemy liczyć na tańsze kredyty?

Eksperci przewidują, że pierwsze obniżki stóp procentowych mogą nastąpić dopiero w drugiej połowie 2025 roku. Szacuje się, że do końca roku stopa referencyjna NBP znajdzie się w przedziale 4,75-5,00%, ale zależy to od tego, jak będzie kształtować się inflacja w nadchodzących miesiącach.

Co to oznacza dla kredytobiorców i oszczędzających?

Dla osób planujących kredyt hipoteczny oznacza to, że raty kredytów pozostaną na obecnym poziomie przez najbliższe miesiące. Banki mogą jednak stopniowo luzować swoją politykę kredytową, co poprawi dostępność finansowania. Z kolei dla oszczędzających brak zmian w stopach procentowych oznacza, że oprocentowanie lokat i rachunków oszczędnościowych również pozostanie stabilne.

Czy warto czekać na obniżki?

Jeśli planujesz zakup mieszkania na kredyt, warto obserwować rynek i porównywać oferty banków. Nawet jeśli RPP zdecyduje się na cięcia stóp w drugiej połowie roku, ich wpływ na oprocentowanie kredytów może być odczuwalny dopiero po kilku miesiącach.

👉 Sprawdź najnowsze oferty kredytów hipotecznych na Totalmoney.pl i wybierz najlepszą opcję dla siebie!