Sąd Najwyższy uznał kredyt za umowę wzajemną, co może wpłynąć na stosowanie prawa zatrzymania przez banki. Czy kredytobiorcy będą dłużej czekać na zwrot pieniędzy? Sprawdź, co zmienia ta decyzja i jakie konsekwencje niesie dla frankowiczów.

Co oznacza uznanie kredytu za umowę wzajemną?
Sąd Najwyższy potwierdził, że umowa kredytowa spełnia kryteria umowy wzajemnej, co może wpływać na sposób rozliczenia po unieważnieniu kredytu.
✔ Banki stosują prawo zatrzymania, aby wstrzymać zwrot wpłaconych przez klientów rat do momentu, aż ci oddadzą kapitał kredytu.
✔ Nowa uchwała SN potwierdza, że kredyt frankowy to umowa wzajemna, co może otworzyć bankom furtkę do dalszego stosowania tego mechanizmu.
✔ W praktyce może to oznaczać utrudnienia dla frankowiczów, którzy po unieważnieniu umowy liczyli na szybki zwrot pieniędzy.
Decyzja SN może prowadzić do kolejnych sporów w sądach, zwłaszcza że TSUE ograniczył możliwość stosowania prawa zatrzymania przez banki.
Czy banki nadal będą mogły stosować prawo zatrzymania?
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) już wcześniej ograniczył to prawo.
✔ W grudniu 2023 roku TSUE uznał, że banki nie mogą uzależniać zwrotu pieniędzy kredytobiorcy od wcześniejszego zwrócenia kapitału.
✔ TSUE stwierdził, że stosowanie prawa zatrzymania może prowadzić do niesprawiedliwego traktowania konsumentów i ograniczenia ich praw.
✔ Banki mogą co prawda stosować ten mechanizm, ale nie mogą jednocześnie wstrzymywać naliczania odsetek należnych konsumentowi.
W praktyce oznacza to, że mimo uchwały SN, frankowicze wciąż mogą powoływać się na orzecznictwo TSUE, które działa na ich korzyść.
Skąd wziął się problem prawa zatrzymania w sprawach frankowych?
Banki bronią się przed masowymi zwrotami pieniędzy dla kredytobiorców, którzy wygrali sprawy o unieważnienie umów.
✔ Wielu frankowiczów uzyskało korzystne wyroki unieważniające kredyty, co zobowiązuje banki do zwrotu wpłaconych rat.
✔ Banki, chcąc ograniczyć swoje straty, stosują prawo zatrzymania, aby wstrzymać zwrot pieniędzy do momentu, aż klient odda kapitał kredytu.
✔ TSUE ograniczył tę praktykę, ale najnowsza uchwała SN może otworzyć bankom pole do dalszego stosowania tego mechanizmu.
Frankowicze nadal muszą walczyć w sądach o swoje prawa, ale orzecznictwo TSUE daje im mocne argumenty.
Jakie znaczenie ma uchwała SN dla frankowiczów?
Kluczowe skutki decyzji Sądu Najwyższego:
✔ Banki mogą próbować dalej stosować prawo zatrzymania, ale muszą uwzględniać ograniczenia narzucone przez TSUE.
✔ Kredytobiorcy mogą odwoływać się do wyroków Trybunału, które dają im prawo do zwrotu pieniędzy bez konieczności wcześniejszej spłaty kapitału.
✔ Sprawy sądowe dotyczące kredytów frankowych mogą się wydłużyć, jeśli banki będą próbowały wykorzystywać nową uchwałę na swoją korzyść.
Frankowicze powinni nadal uważnie śledzić rozwój sytuacji, ponieważ ich prawa wciąż są przedmiotem sporów między bankami a sądami.
Podsumowanie – co dalej z kredytami frankowymi?
🔹 Sąd Najwyższy uznał, że umowa kredytowa jest umową wzajemną, co może wpłynąć na stosowanie prawa zatrzymania.
🔹 TSUE wcześniej ograniczył możliwość korzystania z tego mechanizmu przez banki, ale decyzja SN może to częściowo zmienić.
🔹 Frankowicze mogą nadal odwoływać się do wyroków TSUE, które są korzystne dla konsumentów.
🔹 Banki mogą wykorzystać nową uchwałę, aby opóźniać zwrot pieniędzy po unieważnieniu kredytu.
Walka frankowiczów z bankami jeszcze się nie skończyła – nowe decyzje sądów mogą wpłynąć na ostateczny kształt rozliczeń po unieważnieniu kredytów.