Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 15 czerwca 2023 r. (C-520/21) w sprawie tzw. kredytów frankowych okazał się bardzo korzystny dla kredytobiorców. TSUE orzekło, że kredytodawcy nie mogą rościć sobie praw o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału w przypadku unieważnienia umowy, a opcja wstrzymania płatności rat na czas procesu będzie rozstrzygana decyzją krajowych sądów. Banki powinny zatem przygotować się na kolejną falę pozwów klientów, którzy w przeszłości zaciągnęli kredyt we frankach. Co w praktyce zmienia wyrok TSUE w sprawie frankowiczów? Odpowiadamy!

Rzecznik Generalny TSUE w lutym tego roku wydał opinię, w której stanął po stronie frankowiczów. Stwierdził, że w wyniku nieuczciwych praktyk banków nie mają one prawa żądać od klientów rekompensaty za korzystanie z udostępnionych środków z kredytu. Nie wykluczył też możliwości dochodzenia przez kredytobiorców od banku dodatkowych roszczeń, o ile krajowy sąd uzna to za zasadne.
Według Trybunału unieważnienie umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich jest zgodne z prawem Unii Europejskiej.
Wyrok TSUE w sprawie umów frankowych ma niebagatelne znaczenie dla osób, które nadal spłacają zaciągnięty niegdyś kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich. Trzeba jednak pamiętać, że wyrok nie spowoduje automatycznego unieważnienia umowy o kredyt we frankach. Poszkodowani klienci muszą sami skierować do sądu pozew przeciwko bankowi.
Co to jest Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE)?
TSUE to Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który jest niezawisłym organem sądowniczym i którego orzeczenia mają wpływ na wszystkie kraje przynależące do Unii Europejskiej.
Trybunał ma silną pozycję wśród wszystkich instytucji europejskich i państw członkowskich. Tworzy go 28 sędziów wybranych przez państwa członkowskie.
Najważniejszą funkcją TSUE jest wydawanie wyroków, z którymi musi liczyć się każdy kraj wspólnoty. Kraje członkowskie UE muszą również wykonywać prawo stanowione przez TSUE.

Wyrok TSUE w sprawie kredytów hipotecznych we frankach
Kolejny wyrok TSUE ma znaczenie dla każdej umowy zawierającej niedopuszczalne zapisy. Mówiąc w dużym skrócie, Trybunał wydał już wcześniej orzeczenie, że klauzule niedozwolone w umowach kredytowych we frankach należy usunąć z umowy, a jedynym właściwym kryterium oceny ich niezgodności z prawem jest interes kredytobiorcy.
Prawo Unii Europejskiej nie stoi na przeszkodzie, by takie umowy unieważnić. Warto w tym miejscu podkreślić, iż polskie prawo nie pozwala na to, by usunięte klauzule niedozwolone w kredytach denominowanych zostały zastąpione regulacjami, które w odróżnieniu od tych wykreślonych są zgodne z prawem.
Kolejny ogłoszony wyrok TSUE w sprawie frankowiczów daje kredytobiorcom możliwość, by zawalczyć o swoje interesy. Zgodnie z tym mają dwa wyjścia: porozumieć się z bankiem albo wytoczyć stosowne powództwo do sądu.
Treść wyroku TSUE w sprawie frankowiczów
Wyrokiem Trybunału uznano, że „prawo Unii nie stoi na przeszkodzie temu, by w przypadku uznania umowy kredytu hipotecznego zawierającej nieuczciwe warunki za nieważną, konsumenci żądali od banku rekompensaty wykraczającej poza zwrot zapłaconych rat miesięcznych”. Co więcej, TSUE w wyroku dodało, że „prawo to stoi natomiast na przeszkodzie temu, by banki dochodziły podobnych roszczeń względem konsumentów”.
Wydano dwa orzeczenia przychylne frankowiczom. W jednym z nich uznano, że w związku z unieważnieniem umowy kredytowej bankowi nie przysługuje dodatkowe wynagrodzenie za korzystanie z kapitału przez kredytobiorcę. Drugie orzeczenie natomiast dotyczy kwestii zawieszania spłaty rat kredytu w trakcie procesu, o czym decydować mają krajowe sądy. Zgodnie z tym sądy nie powinny odmawiać zawieszenia płatności rat w trakcie procesu od momentu złożenia pozwu.
Jakich kredytów hipotecznych w CHF dotyczy wyrok?
Wyroki TSUE w sprawie dotyczącej kredytów frankowych wzbudzają niemałe poruszenie w polskim społeczeństwie. Wiele osób zaczęło zadawać sobie pytanie, czy wyrok TSUE dotyczy także kredytów w euro?
Choć orzeczenie dotyczy umowy kredytu indeksowanego do CHF, określa pewne podstawowe zasady postępowania w przypadku, gdy w umowach znajdują się wątpliwe klauzule. W praktyce budzące zastrzeżenia zapisy znaleźć można także w umowach kredytów waloryzowanych kursem euro, funta brytyjskiego i dolara amerykańskiego.
Ponadto Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) zakwestionował również niektóre elementy umów kredytów hipotecznych w złotym. Werdykt w jednej ze spraw dotyczącej kredytu we frankach szwajcarskich z października 2021 roku jest okazał się swego rodzaju zachętą dla osób, które mają uzasadnione podejrzenia, że umowa kredytu mieszkaniowego rozliczana w CHF, PLN lub EUR narusza ich interesy.
Co właściwie oznacza wyrok TSUE dla osób z kredytem frankowym?
Orzeczenie TSUE, choć korzystne dla frankowiczów, nie rozwiązuje definitywnie problemu kredytów frankowych w Polsce – jest jednak swego rodzaju światełkiem w tunelu, które daje nadzieję frankowiczom na poprawę ich niegodnej pozazdroszczenia sytuacji. Wyrok jest też ważną wskazówką dla polskich sądów odnośnie tego, jak powinny postępować przy rozstrzyganiu sporów między frankowiczami a sądami.
Jeśli właściciel kredytu we frankach ma w umowie niedozwolone klauzule, sąd zobligowany jest do zbadania sprawy i usunięcia nieuczciwych zapisów. Gdy okaże się, że okrojenie umowy zmieni jej charakter, będzie to solidną podstawą do jej unieważnienia. Wszystko jednak zależy od konkretnej umowy i widniejących w niej zapisów.
Ostateczna ostateczność, czyli unieważnienie umowy kredytu pociąga za sobą konieczność rozliczenia stron. Kredytobiorca musi zwrócić kwotę kredytu, którą otrzymał od banku, z kolei bank musi zwrócić kredytobiorcy odsetki i prowizje, które zapłacił on w okresie trwania umowy, ale nie może domagać się żadnego dodatkowego wynagrodzenia. Wyrok TSUE z 15 czerwca br. umożliwia także zawieszenie spłaty rat na czas procesu.
Czy wyrok TSUE ma zastosowanie przy już spłaconych frankowych kredytach hipotecznych?
Kredytobiorcy zastanawiają się też, jak wygląda kwestia: spłacony kredyt frankowy a wyrok TSUE. Niejeden bowiem spłacił ostatnią ratę kredytu na mieszkanie już jakiś czas temu.
Odpowiedź jest prosta – wyrok dotyczy każdej osoby, która zawarła umowę, która była i mogła być uważana za umowę z niedozwolonymi klauzulami. W praktyce jest tak, że jeżeli umowa była nieważna, to nie ma znaczenia, czy została już wykonana, czy nie.
Nie istnieje przepis, który określałby zasady postępowania w przypadku umów już zrealizowanych. Na mocy prawa zatem nawet wykonana umowa może zostać unieważniona, a unieważnienie to ma skutek wsteczny od początku jej trwania.
Mam kredyt hipoteczny we frankach – co powinienem zrobić po decyzji TSUE?
Pierwszym krokiem powinno być ustalenie, czy umowa kredytu zawiera wspomniane niedozwolone klauzule. Dlatego konieczne jest dokładne przeanalizowanie treści umowy.
Oprócz tego trzeba przejrzeć dokumenty takie jak polisy ubezpieczeń zawartych przy okazji umowy kredytu, regulaminy do umowy kredytu, harmonogram spłaty czy zestawienie rat i odsetek, co pozwoli oszacować kwoty, które ewentualnie miałyby podlegać zwrotowi.
W tym celu należy złożyć w banku stosowne oświadczenia o wydanie wspomnianych dokumentów. Kredytobiorca ma prawo złożyć do banku reklamację dotyczącą wspomnianej już niezgodności z prawem klauzul indeksacyjnych.
Jeśli jednak działanie to nie doprowadzi do ugody z bankiem, Rzecznik Finansowy sporządzi opinię zawierającą ocenę prawną stanu faktycznego w przedmiotowym postępowaniu. Reklamacja może jednak okazać się nieskuteczna, a wtedy jedynym rozsądnym wyjściem będzie wniesienie sprawy do sądu.
Teoretycznie kolejny, przełomowy wyrok TSUE w sprawie frankowiczów w praktyce niewiele zmienia – konsumenci w sporze z bankami nadal muszą wykazać niezgodność postanowień umowy kredytowej i jej nieważność. Wydaje się jednak, że droga związana z żądaniem nieważności umowy po orzeczeniu TSUE jest nieco bardziej otwarta niż do tej pory.
Mam kredyt we frankach – jak dochodzić swoich praw?
Wyrok TSUE nie zmieni automatycznie wszystkich umów, dlatego najlepiej rozpocząć działania w swoim interesie już teraz.
Z uwagi na to, że zmianę warunków umowy można uzyskać jedynie w sądzie, warto w pierwszej kolejności wybrać dobrego pełnomocnika i skompletować potrzebne dokumenty. Jednocześnie trzeba się przygotować na to, że wyliczenie ekonomicznych skutków określonych decyzji może potrwać.
Dodatkowe źródła:
Frankowicze się cieszą, banki płaczą. Jest przełomowy wyrok TSUE, www.rp.pl
TSUE zadecydował w sprawie kredytów frankowych, tvn24.pl
Zapadł przełomowy wyrok TSUE. Kredyty we frankach mogą być darmowe!, www.wyborcza.biz