Zmiany podatkowe nadchodzą, a ich skutki mogą być daleko idące dla właścicieli nieruchomości w Polsce. Czy już wkrótce czeka nas podwyżka podatku, który liczony będzie od wartości nieruchomości, a nie metrażu? Przygotuj się na potencjalne nowości w urzędach skarbowych, bo wszystko wskazuje na to, że zmiany są nieuniknione.

Czym jest podatek katastralny?
Podatek katastralny to rodzaj daniny publicznej, który jest ustanawiany na podstawie wartości nieruchomości, a nie jej powierzchni. Dla właścicieli oznaczałoby to wyższe zobowiązania finansowe. Łatwiej byłoby uzasadnić wyższe opłaty z uwagi na rosnącą wartość rynku nieruchomości w Polsce. Jak dotąd, niemieccy czy francuscy właściciele nie mieli wyboru — płacili zgodnie z wartością swoich posiadłości.
Statystyka kontra rzeczywistość
Podatek katastralny to potencjalnie wyższe koszty. Dla mieszkania wartego milion złotych to nawet 10 tys. zł rocznie. Czy nasz budżet domowy to wytrzyma? Tak dramatyczne zmiany nie mogą pojawić się z dnia na dzień. Brakuje bowiem odpowiedniej ewidencji, czyli katastrów, które uwzględniałyby rzeczywistą wartość wszystkich nieruchomości.
Prognozy ekspertów
Eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego zalecają zaostrzenie polityki fiskalnej. Jednak pomysł wprowadzenia podatku katastralnego nadal wydaje się być bardziej w fazie projektu niż w realizacji. Jest to jednak jedna z rozważanych opcji. Potrzebne są mechanizmy, które zbiorą pełne i wiarygodne dane dotyczące wartości nieruchomości w kraju.
Czy podatki w Polsce wzrosną?
Wszystko wskazuje na to, że planowane są zmiany podatkowe w innych obszarach, np. w większym stopniu progresywne podatki dochodowe czy aktualizacje odnośnie VAT. Wzrost dochodów z podatku od nieruchomości mógłby być jedną z wielu dróg wzmacniających budżet państwa.
Czy jednak najbliższe lata przyniosą zdecydowane kroki w kierunku nowej polityki podatkowej? Zrób krok naprzód i przygotuj się na możliwe zmiany. Zainwestuj czas na właściwe opracowanie swojej strategii finansowej.