Icon
Jak banki zachęcają do brania pożyczek gotówkowych?
Kredyty gotówkowe
Poradnik gotówkowy

Jak banki zachęcają do brania pożyczek gotówkowych?


Icon 7/15/2016 | 12:00 AM
Icon 3 min. czytania
Icon Rzetelne źródło informacji

Udzielanie pożyczek i kredytów to podstawowa działalność większości banków. Na tym rynku jest już jednak spora konkurencja, nie tylko między bankami, ale też ze strony nowych graczy – firm pożyczkowych czy portali oferujących pożyczki społecznościowe. Jak banki zachęcają do brania pożyczek gotówkowych u siebie?

Jak banki zachęcają do brania pożyczek gotówkowych?

Gdyby banki nie rywalizowały o względy klientów, pożyczki zaciągalibyśmy prawdopodobnie w najbliższym banku lub tam, gdzie mamy aktualnie konto osobiste. Przyjrzyjmy się głównym technikom, które instytucje finansowe wykorzystują do przeciągnięcia nas na swoją stronę.

Bonusy finansowe

Konkurowanie na tak nasyconym rynku wyłącznie wysokością oprocentowania, prowizji czy opłat ubezpieczeniowych może nie wystarczyć, tym bardziej że większość klientów może mieć problemy z precyzyjnym obliczeniem całkowitych kosztów pożyczki. Sposobem na wyróżnienie się w tłumie jest zaoferowanie jakiegoś bonusu finansowego.

Od kilku miesięcy w natarciu jest pod tym względem eurobank, który ustami Piotra Adamczyka promuje kredyt gotówkowy CASH-BACK. W mechanizm kredytu wbudowana jest możliwość otrzymania zwrotu 5% wartości każdej raty, jeśli spłacamy je zgodnie z ustaleniami i harmonogramem.

Z przykładowych obliczeń na stronie banku wynika, że wartość bonusu dla kredytu na okres 54 miesięcy i kwocie 16,5 tysiąca złotych wyniesie ok. 1 100 złotych. Bank wypłaca zwroty w okresie 10 dni po otrzymaniu raty pożyczki oraz pozytywnym jej zweryfikowaniu.

W trochę inny sposób skonstruował bonus finansowy dla swoich klientów Raiffeisen Polbank. W ofercie „Kredyt na miarę” dostępnej do końca grudnia 2013 roku wypłaca on w prezencie równowartość jednej raty odsetkowo-kapitałowej. Z bonusu można skorzystać po spłaceniu pierwszej raty kredytu, ale nie później niż przed datą płatności dwunastej raty. Łączna wartość wypłaty od banku nie może przekroczyć 760 złotych.

Gwarancja najniższej raty lub najniższego oprocentowania

Alior Bank i Bank Millennium od pewnego czasu rywalizują o względy klientów obietnicą gwarancji najniższych na rynku kosztów kredytu. W reklamach i na stronach internetowych zapewniają, że jeśli klient po wzięciu pożyczki znajdzie tańszą ofertę w innym banku, są gotowe ją przelicytować i zaproponować jeszcze korzystniejsze warunki.

To bardzo odważne deklaracje, a dodatkowego smaczku może dodawać im fakt, że logicznie niemożliwym jest, żeby dwa banki miały jednocześnie najniższe koszty pożyczki. Najniższe może mieć przecież tylko jeden. Czy Alior Bank obniży oprocentowanie i opłaty od pożyczki wziętej w Banku Millennium i vice versa?

W gruncie rzeczy gwarancje Alior Bank i Banku Millennium mogą odnosić się do trochę różnych parametrów kredytu. Alior Bank daje gwarancję najniższej raty pożyczki, a Bank Millennium gwarancję najniższego oprocentowania. Oprócz tego, że zrealizowanie tych gwarancji wymaga spełnienia szeregu dość uciążliwych wymagań z regulaminów, banki zostawiają sobie pole manewru związane choćby z kwestią interpretacji, tego co stanowi ratę pożyczki czy jej oprocentowanie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Wybierz najtańszy kredyt gotówkowy online

Szybka decyzja, uproszczone procedury

W PKO Banku Polskim wstępną decyzję kredytową dla Mini Ratki otrzymamy nawet w 5 minut. Niewiele dłużej czekać będziemy w ING Banku Ślśkim, mBanku, Banku Zachodnim WBK czy w Banku Pekao. Banki do granic możliwości automatyzują proces podejmowania decyzji kredytowej. Nie mogą jednak przeskoczyć swoich ustawowych ograniczeń, jeśli chodzi o ocenę zdolności klienta do spłaty zobowiązań. Osobom bez udokumentowanego źródła dochodów będzie w bankach bardzo trudno o pożyczkę.

Pod tym względem o krok przed bankami są nowoczesne firmy pożyczkowe, np. Wonga, Provident czy Kredito24, które mogą i są gotowe ponosić większe ryzyko kredytując na małe kwoty osoby w trudnej sytuacji finansowej czy bez udokumentowanych dochodów.

Banki walczą o klienta nie tylko za pomocą warunków kredytu, obsługi czy szybkości działania, ale również za pomocą wizerunku. Branża bankowa wydaje na reklamę ponad miliard złotych rocznie i angażuje do swoich kampanii osoby cieszące się popularnością i zaufaniem, np. Justynę Kowalczyk, Piotra Adamczyka, Marka Kondrata czy Szymona Majewskiego. Niewykluczone, że dla wielu klientów to jest właśnie najskuteczniejsza zachęta do wzięcia pożyczki gotówkowej.

Data opublikowania: 7/15/2016

    Absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego, pasjonatka świata finansów. Specjalizuje się w wyjaśnianiu złożonych zagadnień związanych z kredytami i finansami w sposób prosty i przystępny dla każdego. Prywatnie miłośniczka fotografii i entuzjastka podróży, które inspirują ją do odkrywania nowych perspektyw.

    Oddaj głos, to dla mnie ważne!
    obrazek
    5.2
    Na podstawie 6 ocen

    Sprawdź podobne artykuły

    Komentarze

    0 komentarzy
    Ekspert