Inwestycja w waluty zawsze obarczona jest pewnym poziomem ryzyka. Pozwala jednak także na wypracowanie ponadprzeciętnych zysków – wyższych niż na bezpiecznych lokatach i kontach oszczędnościowych. Pytanie tylko, w jaką walutę inwestować w 2024 roku? Sprawdź to razem ze mną! Co sugerują eksperci?
Wysoka inflacja sprawia, że oszczędzane środki finansowe tracą z miesiąca na miesiąc na wartości. W co inwestować, by to powstrzymać? Możesz zdecydować się na waluty obce:
- Spadki kursu USD/PLN powodują, że warto przemyśleć inwestycje w dolary.
- Euro, franki szwajcarskie i funty brytyjskie są inwestycjami w bezpieczne przystanie.
- Waluty egzotyczne, np. korony norweskie czy duńskie, niosą wyższe ryzyko strat.
Jaką walutę warto kupić w 2024 roku?
Rok 2022 był dla Polaków bardzo trudny pod względem ekonomicznym i geopolitycznym. Średnioroczna inflacja wyniosła 14,4%, a w lutym 2023 roku osiągnęła szczyt – 18,4%. Od tego momentu systematycznie spadała. W czerwcu 2024 roku wyniosła rok do roku zaledwie 2,6%, ale uwolnienie cen energii elektrycznej i cieplnej stało się czynnikiem, który przyczyni się do wzrostów. GUS podawał, że inflacja w lipcu 2024 roku wyniosła wg szybkiego szacunku 4,2%.
W kwietniu 2024 roku polska złotówka traciła na wartości na międzynarodowym rynku, co było spowodowane głównie zmniejszeniem skłonności inwestorów do ryzyka i ucieczki kapitału do tzw. bezpiecznych przystani. Trend ten był kontynuowany i w kolejnych miesiącach, także w czerwcu 2024 roku. Polska złotówka znacznie się osłabiła względem głównych walut.
Bartosz Sawicki, ekspert kantoru walutowego online Cinkciarz.pl komentował w połowie czerwca sytuację na rynku walutowym:
Kurs euro w tym miesiącu wzrósł o przeszło 1,5 proc., a EUR/PLN zbliżył się do 4,35, osiągając najwyższy poziom od kwietnia, gdy rynki drżały o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie. Jeszcze wyraźniej podrożały frank i dolar. CHF/PLN od wieloletnich dołków z końcówki maja oddalił się już na 5 proc. i narusza barierę 4,50. USD/PLN podniósł się do 4,05.
Zaznaczę, że na międzynarodowym rynku polski złoty uznawany jest za walutę egzotyczną. Przeciwieństwem są waluty typu majors, do których zalicza się dolara amerykańskiego, euro, franka szwajcarskiego czy funta brytyjskiego.
W jaką najlepiej inwestować i co właściwie wybierają Polacy? VeloBank zrealizował badanie dotyczące trendów w oszczędzaniu Polaków. Wykazał, że najpopularniejszą metodą odkładania środków finansowych są konta oszczędnościowe, ale aż 9% z nas sięga po zakup walut obcych.
Eksperci przewidują, że w II połowie 2024 roku najpewniej wzrośnie inflacja w Polsce. Dlatego odkładanie pieniędzy w walutach obcych może je zabezpieczyć przed utratą wartości w czasie. W co inwestować pieniądze? Sprawdziłem, że potencjalnie opłacalną inwestycją mogą być takie waluty, jak:
- euro,
- dolar amerykański,
- frank szwajcarski,
- funt brytyjski.
Aktualne kursy popularnych walut inwestycyjnych z grup waluty majors wskazałem w poniższej tabeli:
Para walutowa |
Kurs sprzedaży |
Kurs kupna |
EUR/PLN |
4,2916 zł |
4,3202 zł |
USD/PLN |
3,9142 zł |
3,9403 zł |
CHF/PLN |
4,6021 zł |
4,6329 zł |
GBP/PLN |
5,0076 zł |
5,0413 zł |
Źródło: https://kantor.aliorbank.pl/forex, dane aktualne na 5.08.2024
W styczniu 2024 roku, według danych Narodowego Banku Polskiego, w walutach, przede wszystkim w dolarach amerykańskich, euro i funtach brytyjskich, trzymaliśmy już 152 mld zł. Z tego około 125 mld zł to środki na rachunkach bieżących, a 27 mld zł – oszczędności utrzymywane na depozytach terminowych.
Czy warto kupić dolary?
Dolar jest jedną z walut głównych, typu majors, w które więcej niż chętnie inwestujemy pieniądze. Jest powszechnie akceptowalnym środkiem płatniczym, a ponadto wiele krajów powiązało sztywno kurs swoich rodzimych walut właśnie z USD. Kilka zdecydowało się go przyjąć jako swoją oficjalną walutę. Siła dolara wynika z rozwoju amerykańskiej gospodarki i jej globalnej dominacji.
USD podlega pewnym wahaniom wartości, dlatego być może zakup amerykańskiej waluty w celach inwestycyjnych i oszczędnościowych będzie bardzo dobrą decyzją. A czy warto kupić dolary w 2024 roku? Zweryfikowałem, co na ten temat mówią eksperci.
Najnowsze dane z rynku pracy rozczarowały analityków. Pojawiły się głosy, że w Ameryce może dojść do recesji. Stopa bezrobocia jest najwyższa od jesieni 2021 roku, a zatrudnienie w sektorze pozarolniczym, pomimo wzrostu, nie spełnia oczekiwań. Osłabienie dolara na rynku międzynarodowym może stać się długofalowym trendem.
Ekspert Cinkciarz.pl, Bartosz Sawicki, powiedział, że:
inwestorów w niepokój wprawiły też kwartalne sprawozdania technologicznych gigantów – Amazona i Intela (…) apetyt inwestorów na ryzyko studzić może też obawa przed eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie po izraelskich zamachach na liderów Hamasu i Hezbollahu.
Coraz więcej dużych banków wskazuje, że kurs dolara będzie spadał, nawet do poziomu 3,75 zł. Analitycy ING prognozują jednak, że powinien utrzymać się przez następne 12 miesięcy w okolicy obecnych, tegorocznych dołków. Pod koniec lipca 2024 roku NBP po raz kolejny obniżył oficjalny kurs dolara do złotego (9. raz z rzędu).
Jeszcze 16 kwietnia 2024 roku za 1 USD płacono średnio 4,1107 zł, a już 13 lipca było to 3,8961 zł. 5 sierpnia kurs USD/PLN wynosił 3,9221 zł. Wydaje się, że jego wartość może się jeszcze obniżyć, dlatego jeśli jesteś zainteresowany rozpoczęciem inwestycji w USD, być może dobrze by było jednak z tym poczekać co najmniej kilka tygodni.
Jeśli zamierzasz kupować dolary amerykańskie, wybierz na to dobry moment. W takiej sytuacji pomocny jest indeks DXY. Wskaźnik ten obrazuje siłę dolara wobec koszyka walut, w którym znajdują się euro, jen japoński, funt brytyjski, dolar kanadyjski, korona szwedzka i frank szwajcarski. 5 sierpnia 2024 roku wskaźnik ten wynosił 102,641, podczas gdy w ciągu ostatniego roku wzrósł jedynie nieznacznie o 0,17%. Spadek miesiąc do miesiąca wyniósł 2,42%.
Znaczny spadek wartości dolara paradoksalnie otwiera przed inwestorami nowe perspektywy wzrostu tej waluty w przyszłości. Warto ją kupić w momencie załamania, kiedy kosztuje najmniej, by po kilku miesiącach sprzedać ją z zyskiem.
Podobnego zdania są ekonomiści HSBC, którzy prognozują, że w II połowie 2024 roku dolar wzrośnie do 4,10 zł. W odmiennym tonie wypowiadają się eksperci Credit Agricole Corporate and Investment Bank (CACIB). Szacują, że rajd spadkowy na notowaniach pary USD/PLN kontynuowany będzie właściwie nieprzerywanie do końca 2025 roku, kiedy to jego kurs ma osiągnąć pułap 3,75 zł.
Czy warto kupić euro?
Od lat trwa dyskusja dotycząca możliwości wprowadzenia euro w Polsce. CBOS dla Polskiej Agencji Prasowej w maju 2024 roku przeprowadził sondaż dotyczący tej kwestii. Zdaniem 49% badanych Polska w ogóle nie powinna przyjmować wspólnotowej waluty, a 13% uważa, że powinno dojść do tego w ciągu 3 lat. 22% respondentów wskazało, że złotówka powinna zostać wymieniona na euro w ciągu 10 lat.
Inwestycje w euro wydają się dobrym pomysłem, zwłaszcza jeśli uwzględni się możliwość wprowadzenia tej waluty w Polsce w przyszłości. Jej kurs uzależniony jest w dużej mierze od dolara amerykańskiego, stąd też gdy na Forexie zaczyna umacniać się dolar, euro słabnie. Zależność jest tutaj wprost proporcjonalna. Skoro USD słabnie, umacniać powinno się analogicznie EUR.
W wypadku inwestycji w euro trzeba nastawić się na monitorowanie wykresów pary EUR/USD. Na tę walutę wpływa sytuacja gospodarcza i polityczna w krajach europejskich. Do czynników oddziałujących negatywnie należy zaliczyć wojnę na Ukrainie, inflację w krajach Unii Europejskiej wykorzystujących euro jako prawny środek płatniczy oraz ryzyko wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu do krajów europejskich.
Ekonomiści Banku Pekao wskazali z początkiem kwietnia 2024 roku, że niedługo euro może kosztować poniżej 4,25 zł. Najbardziej optymistyczne prognozy przedstawił w połowie maja Bloomberg. Prognozował 4,20 zł za euro na koniec bieżącego roku, a jego opinie podzielili analitycy Erste Securities, Monex Europe czy Ebury.
W perspektywie długoterminowej większość analityków spodziewa się wzrostu pary EUR/USD do poziomu 1,1449 do końca 2025 roku. Optymiści idą o krok dalej, mówiąc, że poziom 1,296 będzie możliwy do osiągnięcia do 2027 roku. W okresie korekty cena euro może jednak spadać poniżej 1 USD.
Jeśli euro będzie się umacniało w stosunku do dolara, to będzie kosztowało coraz więcej na rynku międzynarodowym. We wrześniu 2023 roku za 1 EUR w Polsce płacono 4,65 zł, podczas gdy w 5 sierpnia było to już tylko 4,30 zł. Dlatego inwestycje walutowe w europejską walutę mogą być dobrym pomysłem.
Czy warto kupić franki szwajcarskie?
Zmorą kilkuset tysięcy Polaków są dziś kredyty we frankach szwajcarskich, które stały się przedmiotem sporu kredytobiorców i banków w Trybunale Sprawiedliwości UE. Czy warto jednak kupić franka szwajcarskiego w celach inwestycyjnych?
Zdecydowana większość z nas stwierdzi, że jak najbardziej. Inwestorzy na całym świecie doskonale wiedzą, że frank szwajcarski jest bezpieczną, stabilną walutą, idealną do zachowania wartości pieniądza w czasie.
Jeszcze 13 lipca 2024 roku za 1 CHF płacono średnio 4,3466 zł, ale już 6 sierpnia zauważalny był duży wzrost wartości helweckiej waluty – do 4,5823 zł. W wykresie kursu franka szwajcarskiego wyraźnie widoczne są wahania, które są spowodowane dwukrotnym w tym roku obniżeniem głównych stóp procentowych. Szwajcarski Bank Narodowy obniżył je z poziomu 1,75 w lutym do 1,25 w czerwcu. Miało to na celu wsparcie szwajcarskiej gospodarki.
Zapowiadane są kolejne obniżki stóp, co powinno znów wpłynąć na osłabienie franka. Taką opinię wyrażają analitycy mBanku – szacują, że we wrześniu kurs franka do złotego może osiągnąć poziom 4,36 zł, a na koniec roku ma on wynieść jeszcze mniej – 4,29 zł. Trend spadkowy może być kontynuowany w kolejnych kwartałach 2023 roku, przez co za jednego CHF w przyszłości mamy płacić 4,25 zł.
Czy warto obecnie inwestować we franki szwajcarskie? Lepiej poczekać na spadek kursu CHF, ponieważ złota zasada ekonomii brzmi, że jakiekolwiek waluty warto kupować wtedy, gdy są tanie, i sprzedawać, gdy są droższe.
Czy warto kupić funty?
Przez długi czas kurs funta brytyjskiego, czyli funta szterlinga, na rynku międzynarodowym Forex determinował Brexit. Po ostatecznym wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej sytuacja uległa zmianie.
Ta waluta w ostatnich latach notowała duże wahania. Jeszcze 12 września 2023 roku za 1 GBP trzeba było zapłacić 5,4495. Od tego czasu kurs funta szterlinga uległ znacznej obniżce. W okresie od lutego do sierpnia 2024 roku wahał się w przedziale od 4,97 zł (kurs z maja) do 5,19 zł (kurs z czerwca). Równocześnie jako jedyna waluta spośród gospodarek G10 funt umocnił się w 2024 roku względem dolara amerykańskiego.
1 sierpnia 2024 roku Bank Anglii zdecydował się na obniżkę głównych stóp procentowych o 25 pkt bazowych, co wpłynie na osłabienie funta w przyszłości, zwłaszcza w stosunku do USD. Z początkiem sierpnia para GBP/USD była blisko granicy 1,2750.
W lipcu z kolei brytyjska waluta w relacji do dolara była przejściowo najsilniejsza od roku, a w stosunku do euro – od dwóch lat. Eksperci oceniają, że potencjał do dalszego umocnienia funta może być ograniczony. Przy inwestycjach w GBP warto poczekać na niższą wycenę, poniżej 5 zł za 1 GBP.
Czy warto inwestować w waluty egzotyczne?
Inwestowanie w egzotyczne waluty zwykle jest naznaczone dużym poziomem ryzyka. Takie działanie polega na wyborze walut do koszyka spoza głównego nurtu, czyli innych niż waluty majors. Zalicza się do nich:
- korony szwedzkie,
- korony duńskie,
- korony norweskie,
- korony czeskie,
- polskie złotówki,
- liry tureckie,
- dolary australijskie,
- dolary kanadyjskie,
- peso argentyńskie,
- dolar singapurski i inne.
Na przykład, wybierając korony norweskie, podejmujesz inwestycję w stabilną walutę. Charakteryzuje się ona najwyższą płynnością na świecie. Korony norweskie są ważne dla eksportu ropy i gazu, dlatego określane są także jako waluta surowcowa. Są przeciwieństwem bezpiecznej przystani inwestycyjnej, ale można na nich zarobić dużo w krótkim czasie. Podobnie jak w przypadku dolarów australijskich i kanadyjskich.
Inaczej jest natomiast w przypadku korony szwedzkiej, uważanej za walutę o stabilnej wartości. Zaliczana jest do grupy safe haven i podczas krachów gospodarczych najczęściej zyskuje na wartości, podobnie jak inne z tej grupy, np. dolary kanadyjskie.
Korona czeska czy korona duńska, a także peso argentyńskie i dolar singapurski to przykłady walut lokalnych, wykorzystywanych wyłącznie na terytorium jednego kraju. Charakteryzują się niską płynnością i jednocześnie dużą zmiennością wartości. Inwestowanie w nie wydaje się mocno ryzykowne i tak zwykle jest w istocie.
Aktualne kursy wskazanych egzotycznych walut wynoszą
Waluta |
Kupno |
Sprzedaż |
korony szwedzkie SEK |
0,3688 |
0,3741 |
korony duńskie DKK |
0,5725 |
0,5782 |
korony norweskie NOK |
0,3534 |
0,3592 |
korony czeskie CZK |
0,1675 |
0,1720 |
liry tureckie TRY |
0,1096 |
0,1252 |
dolary australijskie AUD |
2,5454 |
2,5677 |
dolary kanadyjskie CAD |
2,8268 |
2,8492 |
dolar singapurski SGD |
2,9458 |
2,9699 |
Źródło: Dane https://kantor.aliorbank.pl/forex, aktualne na 6.08.2024
- korony szwedzkie,
- korony duńskie,
- korony norweskie,
- korony czeskie,
- polskie złotówki,
- liry tureckie,
- dolary australijskie – 1 AUD – 2,55 zł,
- dolary kanadyjskie,
- peso argentyńskie,
- dolar singapurski
W jakiej walucie trzymać oszczędności?
Jeśli chcesz zachować wartość oszczędności w obliczu inflacji, oszczędności trzymaj w walutach typu majors, o ile w danym kraju sytuacja jest stabilna. Natomiast jeśli chcesz szybciej pomnożyć środki, akceptując wysokie ryzyko, możesz wybrać waluty egzotyczne.
Zasadniczo celem oszczędzania w walutach obcych powinno być chęć ograniczenie ryzyka, nie zaś chęć zarabiania na zmianach ich kursów.
Najlepiej do tego celu wybrać tzw. waluty rezerwowe, z dolarem amerykańskim na czele, oraz tak bezpieczne przystanie walutowe, jak frank szwajcarski, funt brytyjski czy euro. Dolar jest walutą cieszącą się dużym zaufaniem inwestorów, podobnie jak złoto. Frank z kolei ma stabilną wartość, wynikającą z jego historii oraz polityki banków działających w Szwajcarii. Bezpieczne przystanie w zakresie walut są mniej narażone na spadek wartości niż waluty egzotyczne, do których grona zalicza się także złotówkę.
Wprowadzeniem do swojego portfela walut egzotycznych, mogą być bardziej zainteresowani inwestorzy niż osoby chcące bezpiecznie oszczędzać.
Przy podejmowaniu ostatecznej decyzji, jaką walutę kupić, przeanalizuj:
- bieżącą sytuację w danym kraju i na rynkach międzynarodowych,
- poziom ryzyka związanego z lokowaniem środków finansowych w daną walutę,
- zależności kursów walutowych,
- wysokość dźwigni finansowej na rynku Forex (uwaga, zwiększa ona ryzyko inwestycyjne!).
Dobrym pomysłem przy rozpoczynaniu przygody z inwestowaniem na Forexie jest skupienie się na parach walutowych zawierających dolara amerykańskiego. Chodzi tu w pierwszej kolejności o tzw. główne pary walutowe typu majors, w których jest on wyceniany względem:
- euro (EUR),
- funta brytyjskiego (GBP),
- franka szwajcarskiego (CHF),
- jena japońskiego (JPY),
- dolara australijskiego (AUD),
- dolara kanadyjskiego (CAD),
- dolara nowozelandzkiego (NZD).
Pary te charakteryzują się najwyższym poziomem płynności – łatwo je kupić i zbyć, kiedy przyjdzie na to czas – a inwestowanie w nie wiąże się z niskim spreadem. Daje to swobodę stosowania różnych strategii krótkoterminowych.
Czy warto inwestować w waluty?
Inwestowanie w waluty jest sposobem na dywersyfikację portfela. Początkujący powinni przy tym wybierać waluty główne – majors. Z czasem mogą zainteresować się parami krzyżowymi, tzw. minors, w których nie występuje dolar amerykański.
Oszczędzając w walutach, zawsze musisz mieć na uwadze nie tylko wahania kursowe, ale również koszty przewalutowania. Możesz zabezpieczyć się przed inflacją i stworzyć bufor bezpieczeństwa finansowego dzięki walutom, zwłaszcza „bezpiecznym przystaniom”, co może przydać się np. przy wyjeździe na dłużej za granicę.
W poniższej tabeli wskazałem zalety i wady dotyczące podjęcia inwestycji w waluty.
Inwestowanie w waluty |
|
Zalety |
Wady |
Szansa na wypracowanie wysokich zysków |
Ryzyko utraty środków finansowych |
Niskie bariery wejścia na rynek Forex |
Chwiejność kursów walutowych |
Ochrona środków przed inflacją |
Nieprzewidywalność kursów walutowych |
Możliwość zarabiania więcej na różnicy kursowej dzięki dźwigni finansowej |
Lokowanie środków finansowych w waluty nie jest jedynym sposobem na oszczędzanie i zarabianie. W 2024 roku warto, żebyś zainteresował się także inwestycjami w złoto czy akcje giełdowe. Przy wysokim poziomie akceptacji ryzyka możesz również wejść na rynek ETF-ów, funduszy inwestycyjnych, a nawet kryptowalut.
Zobacz także:
- Czy opłaca się obecnie inwestować w lokaty?
- Czy warto inwestować w kryptowaluty?
- Jak działają obligacje skarbowe i czy warto w nie inwestować?
Dodatkowe źródła:
https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/wskazniki-cen/wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-pot-inflacja-/
https://www.velobank.pl/klienci-indywidualni/biuro-prasowe/velobadanie-polacy-wlaczyli-tryb-oszczedzanie-73-osob-gromadzi-srodki-na-przyszlosc.html
https://www.money.pl/gospodarka/w-usa-rosna-obawy-przed-recesja-nowe-dane-z-rynku-pracy-uderzyly-w-dolara-7055796100450880a.html
https://pl.tradingview.com/symbols/TVC-DXY/
https://comparic.pl/jak-wysoko-wzrosnie-kurs-dolara-do-konca-2024-r-najnowsze-prognozy-usd-pln-na-druga-polowe-roku/
https://chf24.pl/nowa-prognoza-kursu-franka-szwajcarskiego-jak-nisko-spadnie-w-2024-roku/#google_vignette
https://forsal.pl/finanse/waluty/artykuly/9536777,funt-wciaz-w-formie-ile-bedziemy-musieli-zaplacic-za-brytyjska-walute.html